Spotkałam się u mnie na SORze z podawaniem xylocainy w kolkach nerkowych. Lekarze, którzy to robią, mówią, że z doświadczenia wiedzą, że to przynosi efekty. Ja z moich obserwacji również mogę potwierdzić te efekty. Tylko, że w żadnych podręcznikach ani do ratunkowej, ani do interny, ani do chirurgii nie widzę takiego zalecania. Również w chpl xylocainy ani słowa o tym. Ciekawi mnie, czy to po prostu kiedyś było normą, a teraz od tego...