Zgłosiła się dziś do mnie mama dziewczynki 7-letniej, twierdząc ze córka miała obrzęk w okolicy przyuszniczej, pojechali wiec na izbę przyjęć gdzie stwierdzono swinke. Dziecko nie miało gorączki, bolała ja ta okolica tez przy jedzeniu. Po powrocie do domu mama zrobiła ciepły okład i za 2godziny nie było śladu po obrządku. Dziewczynka szczepiona, nie miała kontaktu z osoba chora. I teraz czy to może być swinka z obrzekiem trwającym około 5...