Najlepsza Żona Świata od zawsze ma problem z częstymi nawrotami opryszczki na twarzy. Dopóki chodziło tylko o wargi i nos, to pół biedy, ale co i raz trafia ja opryszczka na powiekach. Myśle sobie, a gdyby tak zaszczepić ja na ospę wietrzną, moze jest na tyle dużo oporności krzyżowej, żeby zmniejszyć nawroty? Są na ten temat jakieś dane? Macie moze inne pomysły?