Ministerstwo wylicza, że szpitale po wykonaniu kontraktu z NFZ dysponują jeszcze nawet 30 proc. niewykorzystanych mocy. "Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że oznacza to wolne łóżka, aparaturę medyczną i wolnych lekarzy, którzy nie leczą. Nie pozwala im na to ograniczona liczba pacjentów, których leczenie jest opłacane przez fundusz - pisze gazeta. Tę lukę mieliby zapełnić chorzy, których opiekę zdrowotną finansowałaby firma...