Pytanie w tytule dotyczy pomocy doraźnej w centrum dużego miasta. Mam doświadczenie w pracy w POZ i jakby mnie ktoś zapytał, to mogłabym dać dużo wskazówek - na co uważać, o czym pamiętać, co robić, czego nie robić (zarówno diagnostycznych, jak i dot. relacji lekarz-pacjent). Niedługo zacznę dyżurować w NPL. Jeśli ktoś by zechciał - będę bardzo wdzięczna za Wasze przemyślenia. Już teraz mam ogromny problem - dzieci. Mam baaardzo małe...