Jedna z lokalnych aptek permanentnie i bezczelnie sprzedaje leki bez recepty. Nie obchodziłoby mnie to specjalnie gdybym nie tracił przez to wagi 3,0 stąd umieściłem post w "sprawy POZ". Nigdy nie byłem "kapusiem" i nie chciałbym nim zostać ale coś muszę zrobić. Jakieś pomysły? Mieliście podobne sytuacje?