Jak sobie radzicie z zawodowym rozwojem, Koleżanki po fachu, które macie pociechy, a nie macie pomocy? Jestem mamą fajnego faceta ;-) który maleństwem już nie jest, ale 7-latek nadal jednak potrzebuje sporo obecności, opieki, odstawiania na zajęcia nawet itd. A ja nie mam już męża, rodziców, nikogo - moją rodziną jest li-i-jedynie rzeczony 7-letni młodzian. Pracuję w innym mieście niż mieszkam, specjalizację za rok planowo kończę, uczyć się...