Moja ciotka ma protezę zębową. Ma wielki problem z żółtym nalotem na przednich zębach, podobno ciotka myje protezę twardą szczotką i wkłada do jakichś specyfików do protez / przepraszam, ale nie znam się/, nie udaje jej się zmyć osadu. Czy jest to możliwe? Czy można taki osad zeszlifować w gabinecie przy pomocy narzedzia?