Po implantacji "jedynek" (trudne warunki, zanik zębodołów) zaczęły mi się chwiać "dwójki". Zaznaczam, ze implanty miały dośc ciasno, trochę rozpychały sąsiednie zęby. "Dwójki" były przeleczone zachowawczo. Czy tak okresowo moze być? Czy to sprawa przejściowa? Czy ktoś z kolegów zajmujacych się chorobami przyzębia praktykuje na południu Warszawy?