Ręce opadają

Mamy awarię TK. rodzi to konieczność słania pacjentów do odległego o 20 km innego szpitala by wykonać głupią przeglądówkę głowy. Podział pracy u nas na SORze wygląda tak: urazy załatwia chirurg ambulatoryjny, sorowiec ogólny załatwia całą resztę poza konkretnymi skierowaniami na oddział i czystą neurologią. Wiadomo, że chirug mz "ambulansu" ma kupę roboty gdzieś tak do północy ale tak jest. Drugi dyżur pod rząd dyżuruję z kolegą, z którym...

Komentarze (12)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej