Podobny temat założyła ksk89, ale nie chciałam podpinać się pod jej wątek, bo moje pytanie jest trochę bardziej ogólne. Czy są tu mamy, które zaszły w ciąże na samym początku specjalizacji? Albo dostając się na rezydenturę były we wczesnej ciąży? Otoczenie bombarduje mnie na ten temat komunikatami w stylu: "ordynator Cię znienawidzi", "nigdy nie nauczysz się medycyny, bo nikt nie będzie chciał Cię uczyć jak wrócisz z macierzyńskiego, bo...