Zadam głupie pytanie, jako że na znieczulaniu się nie znam, a bardzo mnie zaintrygowały ostatnie doniesienia medialne na temat tej pacjentki co to czuła jak ją "tną". Czy to w ogóle jest możliwe, aby pacjent był jedynie zwiotczony a nie znieczulony i przytomny , tak że czuje ból i wie co się dzieje? Uprzejmie proszę o objaśnienie kolegów anestezjologów.