Jestem młodym lekarzem, który od pewnego czasu oprócz pracy na oddziale internistycznym zaczął dyżurować w NOCh-u. Ostatnio w NOCh-u miałem młodą pacjentkę, która przyszła o 23.30 powodu wymiotów treścią pokarmową trwającą od 12h (sic!), bólem podbrzusza, który wiązała z menstruacją (podobno zdarza się to jej już 6 raz) i chciała abym jej w NOCh-u podał płyny i leki iv... Myślała, ze jej minie, bo czasem mija... Po zbadaniu okazało się, że...