Pół roku temu przeniosłam sie do Kosciana-na Szpitalnaj w Poznaniu zle sie dzialo,- cudwnie prawcuje sie w Koscianie ale dojazdy sa bardz frustrujace -wstaje na pociag o 4 a potem biegne do poradni i w domu jestem o 21. Mysle o przeniesien[usie ponowne w miejsce gdzie mam wszystko " pod nosem " :).Mam pytanie-jak pracuje sie w Krakowie?