Oglądając rozwój protestu mam poczucie, że to już było. I smutek mnie ogarnia... Bardzo chciałbym się mylić, ale obawiam się, że nieświadomie po raz kolejny staliśmy się po prostu elementem gry propagandowej. Zbliżają się wybory, sondaże dla PO kiepskie... Co trzeba zrobić? Ano trzeba znaleźć fajnego wroga, którego będzie można publicznie skopać, przy okazji budując swój wizerunek. Jeśli mam rację, scenariusz będzie podobny jak przy...