Nawet gdyby lekarze zostali przy stawce proponowanej przez BA, to minister nie zgodzi się na "zaznaczenie" pieniędzy na onkologię. OK załóżmy że to by było 2 zł czyli 24/rok. Minister w życiu nie przyjmie propozycji 24 znaczone +112 wspólny worek łącznie 136zł. To znaczyłoby, że NFZ musi limitować i na nich kierowała by się złość pacjentów jak się skończy te 2 zł/mies. Jak wszystko będzie w jednym worku to zawsze lekarz będzie ten "zły" co...