zsyłki na SOR to pikuś.......
Dziś znajomy ratownik ze Śląska powiedział mi, że transporty międzyszpitalne wykonywane są przez karetkę własną szpitala (przewozy ze szpitala do domu- w wykonaniu własnych ratowników z SOR- nie dodatkowych, tylko wychodzących z dyżuru)- w przypadku pacjenta w ciężkim stanie (GCS 4 , niewyjasniony uraz klatki piersiowej)- kilka godzin trwało ustalanie w szpitalu, którego z lekarzy wsadzić do tej karetki. I podobno wysłali...rezydenta z...
Komentarze (30)
