Chciałam się podzielić refleksją i zachęcić do wypowiedzi wszystkich, którzy mieli już do czynienia z zieloną kartą ("ZK") lub znają dokładnie mechanizm jej działania w każdym, nawet najbardziej zawiłym przypadku. Mam wrażenie, że lekarzy - pracowników POZ dotykają w sumie 3 problemy związane z "ZK": 1) dodatkowy czas, który muszą poświęcić na jej wypełnienie, 2) nadrozpoznawalność nowotworów (i - w przyszłości- może jakiś uszczerbek...