Syn niespełna 4 letni. 5 dni temu gorączkował, porywami do 38,5. Puścił mu się lejący katar, który trwał około jednego dnia. Później spokój z wyjątkiem zwyżek temperatury do 37 po południu. Dwa dni przetrzymany w domu, bez gorączki i innych objawów wypuszczony do przedszkola. W przedszkolu markotny, poza tym ok. Wieczorem zaczyna pokasływać, rano znów wodnisty katar, oczka błędne, z rzadka kaszel (raczej mokry)bez zwyżek temperatury. Leczyłam...