Czy w szpitalach, w których pracujecie i macie elektroniczny system typu Clininet itp. korzystacie z elektronicznych kart zleceń leków? Jak to wygląda w praktyce? Pomaga czy przeszkadza? Bo u mnie są plany, żeby to wprowadzić, ale na pierwszy rzut oka odnoszę wrażenie, że ta zmiana przyniesie więcej zamieszania i problemów niż pożytku. :)