Lekarz a kot.

Chcę mieć kota. W domu rodziców były koty, przyzwyczaiłem się do nich, lubię je, więc chcę mieć kota "na swoim" (najlepiej brytyjczyka niebieskiego, ale to już inna kwestia). Niestety, moje "chcenie" to nie wszystko - jak widzicie kota w domu samotnego lekarza, który potrafi wychodzić do pracy na 48 godzin? Szkoda maltretować zwierzaka, czy może da radę pod warunkiem odpowiedniego ekwipunku?

Komentarze (106)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej