Pytanie do specjalistów z zakresu: czy jest spowodowany jakąś specjalną florą, czy ma jakąś szczególną przyczynę? Kilka razy w życiu zdarzył mi się taki pacjent, w tym dzisiaj. Najbardziej z ustÓW, ale też jakby całe ciało.... Z trudem skończyłam spotkanie na wdechu i przy oknie na oścież.Czuję to nadal na sobie i w gabinecie, nie do wytrzebienia, jakbym pracowała w publicznej toalecie dworca w Pcimiu Dolnym. Ratunku!