W piątek pojawiła się u mnie taka pacjentka. Pojawiło jej się to tydzień temu. Na początku czuła, że coś ją uwierz pod stanikiem, później pojawiło się coś takiego kiedy się wyprostuje. W dotyku jak twarde naczynie, ale nie tętni. Miesiąc wcześniej była u innego rodzinnego z powodu bólów brzucha. USG brzucha i badania krwi ok. Jakiś pomysł co to może być, albo chociaż do kogo wysłać?