Witam. Mam duży dylemat.Od 8 miesięcy pracuję na internie w szpitalu miejskim i robię tam specjalizacje. Ale szczerze mówiąc już padam na twarz pomimo tego, że samą internę bardzo lubię (może niekoniecznie w tym miejscu).Praca jest bardzo ciężka a dyżury jeszcze gorsze. No i oczywiście po pracy jest jeszcze rodzina i dziecko. W szpitalu duży stres. Na izbie zawsze młyn a pacjenci myślą tylko o pozwie do sądu. Dlatego zastanawiam się...