Nasze powroty

Nasze powroty Zygmunt Trojanowski Urszula Sobiecka Właśnie wróciliśmy, to było ekstremum. Obolały, wychudły, ale szczęśliwy, że potrafiliśmy psy uchronić przed wydawałoby się nieuniknionymi konsekwencjami lekkomyślności i podejmowania celów, jak najbardziej wedle romantycznego obstalunku – „mierz siły na zamiary”, jak się okazało chore imaginacje o ludzkich możliwościach. Bez ich pomocy, a dały z siebie wszystko, aby nas ratować w...

Komentarze (4)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej