Jak rozwiązana jest o was sprawa zawałów STEMI. Czy wozicie w PR takich pacjetów bezpośrednio na hemodynamikę (zachowując czas dotarcia zgodnie ze standardami) czy też wieziecie do najbliższego szpitala i tym samym zmniejszacie szanse przeżycia a zwiększacie szanse ciężkiej niewydolności serca ?W mieście gdzie jeżdżę niestety każą jeździć do szpitala powiatowego i czas dotarcia na hemo wydłuża się o 1-2 h ...